8 stycznia 2015

ULUBIEŃCY ROKU 2014: kolorówka

Witajcie Kochani!
Tak, jak zapowiadałam przychodzę dzisiaj z najlepszymi w roku 2014 kosmetykami do makijażu. Wybrałam najlepszych z najlepszych i mam nadzieję, że jeśli je wypróbujecie to sprawdzą się one u Was tak samo dobrze jak u Mnie. Pokażę Wam także jedne perfumy i trzy lakiery do paznokci, ponieważ te produkty pasują bardziej do tego postu niż do poprzedniego.


Mam wiele podkładów, jednak najbardziej lubiłam używać azjatyckiego kremu BB Brightening Balm DrG. Wygląda na twarzy bardzo naturalnie, skóra przetłuszcza się wolniej. Najczęściej używałam go na imprezy ponieważ, gdy wracałam do domu moja twarz zawsze wyglądałam bardzo dobrze. Przy mojej tłustej cerze jest to rzadkość. Krycie też ma całkiem dobre.

Dobrze także sprawdzał się u mnie Studio Fix firmy MAC. Jest to dobrze kryjący puder, można go nawet używać jako lekki podkład i ja właśnie tak robię. Cena jednak jest trochę za wysoka, ale cieszę się, że mogłam go wypróbować. Jest też bardzo wydajny. Teraz jednak go nie używam ponieważ podkreślał by suchość mojej skóry. Kolor też mam dobrany idealny. Duży plus, że marka MAC ma ogromny wybór kolorów i każdy znajdzie coś dla siebie.

Ogromne denko jakie w tym roku zrobiłam w różu z TopShop świadczy o tym, że używałam go bardzo często. Szczególnie w okresie letnim. Bardzo spodobał mi się kolor: Head Over Heels to kolor różowo-brzoskwiniowy. Muszę dodać, że jest to produkt w kremie. Minusem jest tylko mała dostępność.

Nie mogło by też w tych ulubieńcach zabraknąć cieni Color Tattoo.  Najbardziej przypadły mi kolory: Pink Gold oraz On And On Bronze. Myślę, że nie muszę wiele mówić o tych produktach. Świetnie się u mnie sprawdzają, ale nie zawsze bez bazy. Powiem to kolejny raz ale szkoda, że w Polsce nie ma więcej kolorów.


Teraz dwa produkty do brwi. Latem używałam eyeliner mineralny Vipera, w kolorze 03 Smoky. Dzięki niemu byłam w stanie narysować idealny kształt brwi. Jednak kolor jest bardzo dobrze na pigmentowany dlatego musiałam bardzo uważać aby nie przesadzić. Produkt przypominał świeżo zrobioną hennę. Jednak efekt był mocny dlatego jesienią przerzuciłam się na Color Tattoo Pernament Taupe. Kolor ten jest jaśniejszy ale bardziej szary niż brązowy. Na początku byłam mało do niego przekonana ale teraz uważam, że jest to kolor idealny. Ciężko będzie mi powrócić do kolorów bardziej brązowych.

W roku 2014 znalazłam także swój idealny czarny eyeliner a jest nim eyeliner żelowy Maybelline. Jest wodoodporny i utrzymuję się cały dzień, nie odbija się na powiece. Jest bardzo wydajny. Po kilku miesiącach nie ma już takiej przyjemnej konsystencji ale po prostu co jakiś czas dolewam duraline i wszystko jest ok. Bardzo polecam Wam ten produkt z drogerii.

Wybrałam trzy ulubione lakiery do paznokci. Na początku roku był to przepiękny kolor nude: Sally Hansen Complete Salon Manicure 374 Mauve Along. Bardzo lubię ten lakier, jednak bez top coatu nie jest wybitnie trwały. Kolejny lakier to Maybelline Super Stay Forever Strong 7 Day Gel Nail Color 130 Nude Rose. To chyba najtrwalszy lakier jaki miałam. Szkoda, że kolorystyka jest mała ale na pewno wypróbuje inne kolory. Lakier na moich paznokciach wygląda dobrze przez pięć dni. Ostatni lakier to mój ulubiony kolor jesienno-zimowy czyli Essie Bahama Mama. Uwielbiam go, przepięknie wygląda w słońcu - jest to wtedy głęboki fiolet. Szkoda tylko, że lakiery tej marki nie są trwałe na moich paznokciach.

Ostatni produkt to perfumy FM, które są odpowiednikiem DKNY Be Delicious. Jest to idealny zapach na ciepłe miesiące. Uwielbiam go. Na pewno zakupie sobie kiedyś oryginał.

To już wszyscy ulubieńcy roku 2014. Mogę teraz z czystym sumieniem testować nowe produkty. Może macie dla mnie jakieś propozycje?


x.o.x.o.
MadzSch93

4 komentarze:

  1. Cienie Color Tattoo uwielbiam. Na ten eyeliner z Maybelline mam chrapkę ale jakoś nie mogę go dorwać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. często jest wyprzedany... mi się go akurat udało kupić w maju na promocji w Rossmannie, ale byłam rano :) a co ciekawe w Anglii jest też dostępny kolor brązowy i ja mam na niego chrapkę:)

      Usuń
  2. Cienie Maybelline lubię, chociaż moimi kremówkami nr 1 nie są :)

    OdpowiedzUsuń